Hipnotyczna podróż w głąb Amazonii, do świata intuicji, w którym przypadek, szaleństwo i magia odgrywają równorzędne role. "W objęciach węża" kinach od
Tytuły filmu W objęciach węża (2015) - Historia relacji pomiędzy szamanem z Amazonii i dwoma naukowcami, którzy na przestrzeni 40 lat szukają świętej, leczniczej rośliny.
Statek kosmiczny Zorza Polarna od ponad stu lat znajduje się w drodze na planetę Gemina – bliźniaczą siostrę Ziemi. Rosalita, siedemnastolatka z Republiki Terra, wiedzie zwykłe, nudne życie, aż do momentu, gdy los stawia przed nią okazję nie do odrzucenia: dzięki zdobyciu stypendium naukowego w tonącej w przepychu Złotej Republice młoda Terranka otrzymuje szansę na lepszy los
Już 11 października premiera ostatniej części Trylogii gdańskiej zatytułowanej "W objęciach mroku", która jest finałem zmagań Neli Witt i Iwa Koźmińskiego z
W objęciach czasu Translate. środa, 20 lutego 2013. W objęciach czasu - V. 16.09.2013 Tamtego dnia, kiedy Katie wracała ze szkoły, w żółtym, nieprzemakalnym
W objęciach węża. El abrazo de la serpiente. 2015. 7,6 6 737 ocen. 11 979 chce zobaczyć . 7,7 13 ocen krytyków. Strona główna filmu . Podstawowe informacje.
W objęciach węża – kolumbijski dramat przygodowy z 2015 roku, zrealizowany w koprodukcji z Argentyną i Wenezuelą, w reżyserii Ciro Guerry. Ekranizacja wspomnień Theodora Koch-Grunberga i Richarda Evansa Schultesa.
tTUDY. Kolejny ponury serial o seryjnym mordercy? Nie do końca. "Wąż" stawia na gorące azjatyckie klimaty, stylowe lata 70. i dość nietypowego zabójcę. Oceniamy serial BBC, dostępny na Netfliksie. Tuż przed świętami na Netfliksie wylądował "Wąż" ("The Serpent"), serial BBC, który Brytyjczycy wciągali na początku roku. Przy czym słowo "wciągali" zostało użyte nieprzypadkowo, bo mowa o produkcji, którą ogląda się zadziwiająco łatwo, lekko i przyjemnie, jak na historię seryjnego mordercy. Tylko czy to faktycznie zaleta? Wąż to historia mordercy Charlesa Sobhraja Rzecz się dzieje w latach 70., w krajach azjatyckich, w tym Tajlandii, Indiach i Nepalu. Udający sprzedawcę biżuterii Charles Sobhraj (francuski aktor Tahar Rahim) pojawia się wraz ze swoją dziewczyną Marie-Andrée Leclerc (Jenna Coleman) w Bangkoku. Para wydaje się być spełnieniem marzeń o tym, jak może wyglądać życie, kiedy masz pieniądze, wolny czas i zero zobowiązań: podróże, imprezy, drinki przy basenie, stylowe ubrania. Przez ich mieszkanie wciąż przewijają się nowi goście, z których większość okazuje się dziwnie chorowita i już tego mieszkania nie opuszcza. "Wąż" (Fot. BBC) Oparty na prawdziwej historii serial opowiada o mordercy, którego ofiarą padło przynajmniej 12 osób. Wszystkie wybrane według podobnego klucza – młodzi podróżnicy, ciekawi świata, często bez grosza przy duszy, zagubieni albo przeciwnie, poszukujący wrażeń. Osiem odcinków serialu to – oprócz palm, słońca i fenomenalnych outfitów Jenny Coleman – niekończący się ciąg dręczenia ofiar Sobhraja, z pomocą coraz bardziej przerażonej Marie-Andrée i Ajaja (Amesh Edireweera), pomocnika, o którym w zasadzie niczego się nie dowiadujemy. Wąż, czyli serial, który chciałby być sexy Płascy, nieciekawi bohaterowie, których można opisać dwoma przymiotnikami, to największy problem "Węża". I niestety dotyczy to przede wszystkim serialowych czarnych charakterów, na czele z samym Sobhrajem. Po ośmiu godzinach w jego towarzystwie nie jestem w stanie pojąć, dlaczego ludzie dawali się nabierać na jego nieodparty urok osobisty czy też charyzmę, bo ani jednego, ani drugiego w serialu nie widać. Twórcy serialu, Tom Shankland i Richard Warlow (obaj z ekipy "Ripper Street"), jakimś cudem dali radę zamienić naprawdę barwną postać mordercy w zwykłego chłystka, którego wszelkie działania wyglądają na grubymi nićmi szyte. Jeśli już ktoś jest tutaj "sexy" – a mam wrażenie, że serial chyba chciałby, żeby główni bohaterowie tacy właśnie byli – to Marie-Andrée, bardziej ofiara niż wspólniczka mordercy. Dziewczyna Sobhraja jest jedyną postacią po "ciemnej stronie mocy", które motywacje serial wyjaśnia i którą aktorka potrafi zamienić w człowieka z krwi i kości. Nie przeszkadza też fakt, że Jenna Coleman wygląda jak milion dolarów, a z jej twarzy bije głęboki smutek godny Betty Draper. "Wąż" (Fot. BBC) O dziwo, ciekawiej jest po dobrej stronie, gdzie na trop seryjnego mordercy wpada młody holenderski dyplomata Herman Knippenberg (Billy Howle, obok Coleman najbardziej wyrazisty w swojej roli) – i nie odpuszcza. Razem z żoną, Angelą (Ellie Bamber), oraz parą sąsiadów Sobhraja, Knippenberg wytrwale zmierza po nitce do kłębka i widząc jego pasję i zawziętość, trudno mu nie kibicować. Choć koniec końców to też nie jest dobrze napisana postać – ot, typowy młody idealista. Wąż – czy warto obejrzeć serial BBC? Kolejną rzeczą, która w "Wężu" nie do końca wyszła, jest ciągłe przeskakiwanie po osi czasu. Nawet nie chodzi o to, że trudno połapać się w fabule – nietrudno, choć wymusza to uważniejsze oglądanie, niż serial zasługuje – ile o to, że to po prostu irytujące. Chwila z Sobhrajem w Paryżu, potem w Bangkoku, w Nepalu, potem dla odmiany urywek śledztwa. Serialowi BBC prawdopodobnie wyszłoby na dobre, gdyby zamiast na takie zabawy postawił na porządnie napisany scenariusz. "Wąż" (Fot. BBC) Ostatecznie jednak, "Wąż" to serial, który da się oglądać, zwłaszcza w czasach pustek w ramówkach. Nie tak uwodzicielski, jak by chciał być, ale wystarczająco wciągający, by go binge'ować bez zgrzytania zębami. Wkręca zwłaszcza śledztwo Hermana, choć już z krótkiego opisu serialu wiemy, jak się skończy. Jest ono jednak wystarczająco niekonwencjonalne i zawiera wystarczająco dużo twistów po drodze, by podtrzymywać zainteresowanie widza. Zwłaszcza kiedy do akcji wkracza odważna Nadine (Mathilde Warnier), sąsiadka Sobhraja i Marie-Andrée. Swoje robi też fakt, że serial kręcono w Tajlandii, która wygląda na ekranie świetnie, zwłaszcza w tych momentach, kiedy twórcy bawią się stylizowaniem na telewizję lat 70. Oglądanie historii seryjnego mordercy ze względów podróżniczych brzmi trochę dziwnie, ale cóż, tak się składa, że fotogeniczne miejscówki robią w "Wężu" lepszą robotę niż Tahar Rahim. Po ośmiu odcinkach (to zamknięta historia, kontynuacji nie będzie) pozostaje jednak wrażenie, że ktoś tu nie wykorzystał potencjału i że w sumie "Węża" można obejrzeć, ale właściwie nie wiadomo po co. Wąż jest dostępny na Netfliksie
Kino Regis i DKF Maciste zapraszają w piątek 4 marca o godz. na nominowany do Oscara film Ciro Guerry „W objeciach węża”. Prelekcję wygłosi publicystka popkulturowa Kaja Klimek, współprowadzącą program "Weekendowy Magazyn Filmowy" (TVP), najpierw u boku Tomasza Raczka, a od jesieni 2015 r. wraz z Piotrem Czerkawskim. W 2015 roku zdobywczyni Nagrody PISF w kategorii "Audycja filmowa" (za Weeekendowy Magazyn Filmowy). "W objęciach węża" to trzeci film w dorobku kolumbijskiego reżysera Ciro Guerra. Ten niezwykle intuicyjny i hipnotyczny film fabularny, w którym obowiązuje logika marzeń i snów, jest nie tylko przykładem realizmu magicznego w kinie. To fascynujący obraz człowieka, natury i negatywnej strony kolonializmu. To również ciekawy filmowy traveloque, portretujący piękno Amazonii i jej rdzennych mieszkańców. Panoramiczne kompozycje autorstwa Davida Gallego zachwycają subtelnością i monochromatyczną formą. Film powstawał 5 lat. Zainspirowany został prawdziwymi dziennikami dwóch pierwszych odkrywców kolumbijskiej Amazonii: niemieckiego etnografa Theodora Kocha-Grunberga, który podróżował po niej w 1911 roku oraz amerykańskiego naukowca Richarda Evansa Schultesa, który podążał śladem dzienników Kocha-Grunberga trzy dekady później. Obaj pojawiają się w filmie jako symbole Zachodniego stylu życia i postrzegania świata, dalekiego od tradycyjnej wiedzy i mądrości. Film zadedykowany został kolumbijskiej Amazonii i jej rdzennym mieszkańcom, których pieśni nigdy nie usłyszymy. Nie można opisać słowami jej piękna i splendoru napisał w 1909 roku duński odkrywca Theodor von Martins o kolumbijskiej Amazonii. W przypadku „W objęciach węża” brakuje również słów do opisania wspaniałych zdjęć Davida Gallego, jego panoramicznych kompozycji, ukazujących bujne lasy deszczowe w ostrych, a zarazem niezwykle subtelnych odcieniach monochromatycznych. /Variety/ Wizualnie fascynujący obraz człowieka, natury i niszczycielskiej potęgi kolonializmu. Utrzymany w czarno-białej kolorystyce, portretujący zapierające w piersiach krajobrazy film jest podróżą w głąb Amazonii, a na ekranie pojawia się 9 aktualnie używanych języków tubylców. / The Hollywood Reporter/ W objęciach węża jest wspaniałym pod względem wizualnym traweloquem pokazującym białych ludzi, którzy odkrywają jak mało rozumieją naturę i jej potęgę. Operator David Gallego nadaje filmowanym obrazom nieziemskiego wyrazu, a jego czarno-biała stylistyka wcale nie sugeruje przeszłości, lecz raczej wskazuje na ziemię wyjętą spoza czasu. Obraz Guerra wydaje się znacznie ciemniejszy i bardziej filozoficzny niż wskazuje na to kolorystyka obrazów. (…) Guerra działa intuicyjnie, posługuje się logiką marzeń i snów, a pewne sceny pojawiają się przypadkowo, ale jest w nich wszystkich widoczna eskalacja złości, cudu i szaleństwa. Narracja jest powolna, a przerywniki i komentarze podkreślają hipnotyczny styl tego filmu, który jest tak naprawdę portretem piekielnej podróży. /Screendaily/ Treść filmu: Amazoński szaman Karamate to "ostatni Mohikanin" swego ludu. Tylko on zna tajemnicę Yakruny - rośliny, która jest remedium na wszystkie choroby człowieka. To cel poszukiwań dwóch białych naukowców, którym oddzielnie szaman towarzyszy. Ich podróż przez Amazonię powoli zmienia się w pełną tajemnic wyprawę do jądra ciemności. Obie wędrówki, które dzieli od siebie 40 lat, krzyżują się wielokrotnie, wywołując poczucie bezczasowości miejsca, w którym się dzieją. Naukowcy szybko uświadamiają sobie, że ich logika jest bezużyteczna w starciu ze światem, w którym mity i rytuały okazują się ważniejsze od nauki. Po drodze spotykają niemal wszystko - od kanibalizmu po zdegenerowane kulty wyrosłe z katolicyzmu. Obserwujemy świat intuicji, w którym przypadek, szaleństwo i magia odgrywają równą rolę. Reżyser: Ciro Guerra – ur. 6 lutego 1981 roku w Rio de Oro w Kolumbii. Reżyser i scenarzysta. Jego film Wietrzne podróże zaprezentowany został w sekcji Un Certain Regard na festiwalu w Cannes w 2009 roku. Z kolei film W objęciach węża zdobył Nagrodę Główą Art Cinema Award w konkursie Director’s Fortnight na festiwalu w Cannes w 2015 roku oraz zdobył nominację do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Filmografia: 2004 – La sombra del caminante 2009 – Wietrzne podróże (Los viajes del viento) 2015 – W objęciach węża (Embrace of the Serpent) W objęciach węża (2015) Gatunek: dramat/przygodowy Piątek, 4 marca 2016, godz. Kino Regis, ul. Regis 1 bilety: 10 zł, 5 zł dla członków DKF-u Zrealizowano przy wsparciu PISF.
Antonio BolivarIII [{"id":6,"name":"actors","above5p":true,"career":{"name":"aktor"},"ranking":{"name":"Ról aktorskich","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/actors/male"},"rating":{"count":120,"rate": aktorskiej"}}]8,1120 ocen gry aktorskiej Podstawowe informacjeOpinie i NagrodyPozostałe informacjeFilmografiaMoja aktywność:wszystkoMoja aktywność:wszystkowidziałemnie widziałemchcę zobaczyć Wilson4 odcinki, (2019) Stary KaramakateNiestety, nie znaleźliśmy kryteria filtrowania
"W objęciach węża" rzuca na widza czar i wprowadza go w długotrwały trans. Film Ciro Guerry hipnotyzuje zwłaszcza pięknem czarno–białych kadrów. Portretowana na ekranie podróż w głąb amazońskiej dżungli nie będzie jednak ani komfortowa, ani bezpieczna. Guerra zaprasza nas na wędrówkę po piekle urządzonym tubylcom przez przedstawicieli zachodniej cywilizacji. Film kolumbijskiego reżysera zaczyna się jak jedno z dawnych dzieł Wernera Herzoga. Na jego bohaterów wyrastają naukowcy przybywający w egzotyczne rejony w poszukiwaniu yakruny – halucynogennej rośliny pełniącej funkcje lecznicze. "W objęciach węża" szybko porzuca jednak tę perspektywę i przestaje być romantyczną z ducha opowieścią o śmiałkach, którzy – przy pomocy sił natury – pragną pokonać tkwiące w sobie ograniczenia. Guerra w większym stopniu skupia się na postaci Karamakate – szamana i przewodnika po amazońskiej dżungli. Podczas tych wędrówek mężczyzna staje się świadkiem upadku swojego ludu, sprowokowanego przez działania białego człowieka. Aby podkreślić ciągłość tego procesu, Guerra miesza dwa plany czasowe. Karamakate daje nam się poznać zarówno jako młodzieniec, jak i dojrzały mężczyzna. Na przestrzeni lat nie zmienia się jego rola – melancholijnego obserwatora świata, który zmierza ku końcowi. Organizowane z udziałem Karamakate podróże w nieznane mają w sobie element tajemniczości, chwilami nawet grozy. Dzięki temu "W objęciach węża" – choć aspiracje reżysera sięgają znacznie wyżej – sprawdza się także jako wciągające kino przygodowe. Kontekst gatunkowy dostarcza atrakcyjnego kostiumu dla niezwykle gorzkiego przesłania. Kolumbijski twórca przyznaje wprost, że "W objęciach…" zrodziło się ze zmęczenia zachodnim stylem życia i chęci skonfrontowania się z przeszłością ojczyzny. W swoim filmie Guerra pokazuje choćby dramat Indian zmuszonych do niewolniczej pracy na plantacji kauczuku. Największe wrażenie robi jednak wątek kultu praktykowanego w sercu dżungli przez zdegenerowanego misjonarza i jego popleczników. Reżyser wnikliwie portretuje obrzędy przypominające okrutną parodię katolickich rytuałów. Gdy się na nie spogląda, można odnieść wrażenie, że kinu dawno już nie udało się dotrzeć tak blisko dantejskiego "Piekła". Sceny przedstawiające działanie kultu wydają się tak istotne również dlatego, że pokazują zgubne konsekwencje narzucania tubylcom zachodniego systemu wartości i wzorców zachowań. Staje się jasne, że biali, wkraczający na nowe terytoria z hasłami postępu, okazali się barbarzyńcami prowadzącymi do upadku innych kultur. Z tkwiącej w tym geście arogancji stopniowo zaczynają zdawać sobie sprawę przemierzający Amazonię naukowcy. Ekscytująca podróż w poszukiwaniu yakruny okazuje się zatem dla nich czymś w rodzaju narkotycznego bad tripu. Jednocześnie jednak stanowi pretekst dla lekcji pokory i pochwały ostatnich przejawów ginącej różnorodności. Sugestywność filmowej wizji sprawia, że podobnego oczyszczenia mogą doznać także widzowie "W objęciach węża". Krytyk filmowy, dziennikarz. Współgospodarz programu "Weekendowy Magazyn Filmowy" w TVP 1, autor nominowanego do nagrody PISF-u bloga "Cinema Enchante". Od znanej polskiej reżyserki usłyszał o sobie:... przejdź do profilu75% użytkowników uznało tę recenzję za pomocną (99 głosów).
Start: 13 listopada 2015 20:40 Koniec: 13 listopada 2015 22:40 Zapraszamy na premierę filmu „W objęciach węża” - hipnotyzującej podróży w głąb amazońskiej puszczy. Dzieło reżysera Ciro Guerry jest kolumbijskim kandydatem do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny. piątek 13 listopada, godz. 20:45 Kinoteka, sala nr 1 Film opowiada o dwóch wyprawach: niemieckiego etnografa (początek XX w.) i amerykańskiego botanika (lata 40.) przez kolumbijską Amazonię. Obydwaj szukują yakruny - halucynogennej rośliny o leczniczym działaniu. Za każdym razem przewodnikiem jest indiański szaman Karamakate. „W objęciach węża” to swoiste kino drogi, ukazujące niezwykłe bogactwo kultur Amazonii oraz szaleństwo, jakie czyha w puszczy na białego człowieka. Film powstał na podstawie autentycznych dzienników Theodora Kocha-Grunberga i Richarda Evansa Schultasa. „W objęciach węża” zdobył główną nagrodę Art Cinema Award w konkursie Director's Fortnight podczas ostatniej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Przed seansem porozmawiamy o post-turystyce i odkrywaniu dziewiczych terenów, które tym samym dziewicze być przestają. Naszymi gośćmi będą podróżnicy organizujący wyprawy do Ameryki Południowej: Dariusz Ślusarczyk, Aldo Vargas-Tetmajer oraz Emil Witt. Spotkanie poprowadzi Monika Berkowska, dziennikarka National Geographic Traveler. Szanowny Czytelniku. Aby w dalszym ciagu dostarczać Ci ciekawe artykuły, bieżące informacje i usługi potrzebujemy Twojej zgody by lepiej dopasowywać treści redakcyjne i marketingowe do Ciebie. Treści marketingowe, które do Ciebie trafią pozwalają nam finansować działanie Mówią na mieście. 25 maja 2018 r. weszła w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dn. 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE („RODO”). W związku z tym informujemy, że administratorem Twoich danych osobowych jest AP Anna Pocenta z siedzibą w Warszawie, ul. Zagójskiej 10/12/27. Dysponujemy Twoimi danymi dlatego, że wyraziłeś na to zgodę lub są one dostępne na stronach internetowych i wykorzystujemy je tylko to przesyłania informacji prasowych. Jeżeli nie chcesz ich od nas otrzymywać, prosimy o taką informację. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Twoje dane są u nas bezpieczne a zgodę na ich przetwarzanie może anulować w każdym momencie na podstronie polityka prywatności.
w objęciach węża netflix